Gwiezdny sufit w sypialni

Kto nie lubi patrzeć na rozgwieżdżone niebo. A co, jeśli nie potrzeba do tego wychodzenie na zewnątrz? Co więcej, nie wymaga to nawet wyjścia z własnej sypialni? Kto nie chciałby wieczorem zasypiać przy świetle gwiazd nad własnym łóżkiem? A wystarczy do tego odrobina pomysłowości i niewielki remont.

Montujemy gwiezdny sufit w sypialni

wyjątkowy gwiezdny sufitAby na naszym sypialnianym firmamencie zaświeciły gwiazdy, musimy dokonać kilku zmian w domu. Aby stworzyć taki wyjątkowy gwiezdny sufit, należy zastanowić się nad podwieszeniem go. Ponieważ kasetonowy sufit wymaga poważnych zmian i generuje wysokie koszty, lepiej pomyśleć o suficie podwieszanym. Wymaga to kilku przygotowań. Pod sufitem właściwy rozpina się specjalną membranę. To pozwala uzyskać bardzo realistyczny efekt. Oczywiście wcześniej miejsce jej umieszczenia powinniśmy przygotować. Najlepiej, jeśli mamy kasetony po bokach sufitu, które tworzą pustą przestrzeń pośrodku. Specjalne, święcące końcówki mocuje się nad materiałem i wyprowadza na zewnątrz przy pomocy specjalistycznego kleju. Jednak nie myślmy, że to tylko kilka gwiezdnych punktów. Jeśli chcemy zrobić to dobrze, na metr kwadratowy musimy umieścić około 80 świateł. Każdy z nich wyprowadza się około minimetr poza membranę lub folię. Myli się jednak ten, kto sądzi, ze to łatwa praca. Umiejscowienie punktów i ich wielkości trzeba dokładnie zaplanować. W ten sposób możemy stworzyć chociażby przepiękną Drogę Mleczną.

Gwiezdne niebo w sypialni to coś, o czym marzy wiele osób. Niewiele wie, że jest do do zrobienia niskim kosztem i nakładem pracy. A efekty mogą być oszałamiające. Kto nie chciałby zasypiać z widokiem na magiczny widok gwiazd i Drogi Mlecznej. Dodatkowo takimi efektami można sterować, zmieniając swoje niebo nad głową co noc.